Wiedzieliście, że wczoraj o 21 była premiera nowego sezonu M jak miłość? Ja też nie. A wszyscy moi panowie budowlańcy wiedzieli i o 21 zasiedli każdy w swoim pokoju przed telewizorem XD Zanim to nastąpiło mój kierownik streścił mi ostatnie 5 lat perypetii bohaterów, których mgliście pamiętałam z 2 roku studiów, kiedy to jednym okiem śledziłam telenowelę znad zadań domowych, wraz z moją współlokatorką :D
Okazuje się, że telenowele to także rozrywka dla Prawdziwych Mężczyzn XD (jeśli za takich uznamy fachowców, którzy potrafią sami naprawić kuchenkę gazową i zrobić przekop pod rury ;) ).
Tak w ogóle to zaczynam się przyzwyczajać do tego dziwnego miejsca, w którym nikt nie doceni dobrego wina, na pytanie o korkociąg wszyscy robią wielkie oczy, a standardową jednostką prezentową jest flaszka czystej za to wieczorem cała rodzina moich gospodarzy siada sobie na werandzie i rozmawia do wieczora ^^
Okazuje się, że telenowele to także rozrywka dla Prawdziwych Mężczyzn XD (jeśli za takich uznamy fachowców, którzy potrafią sami naprawić kuchenkę gazową i zrobić przekop pod rury ;) ).
Tak w ogóle to zaczynam się przyzwyczajać do tego dziwnego miejsca, w którym nikt nie doceni dobrego wina, na pytanie o korkociąg wszyscy robią wielkie oczy, a standardową jednostką prezentową jest flaszka czystej za to wieczorem cała rodzina moich gospodarzy siada sobie na werandzie i rozmawia do wieczora ^^
9 komentarze:
Ojej, jak tu się różowo zrobiło!
Lepiej feednęłabyś nas jakimiś wieściami z Japonii. Wiem, że przychodzą z Fukuoki, bo Asia na FB czasami coś podrzuci...
mattemasu!
A tak zaszalałam :P
No wieści przychodzą, ale niezbyt zajmujące: terminy placement test, organizacja akademika, takie tam.
bardzo fajny lejaut.
brzmi swojsko i tak po polsku ;)
Teraz będziesz musiała zacząć śledzić losy Mostowiaków ponownie :D
A tak mimo wszystko brakuje mi irlandzkich kolorów, zwłaszcza na szaroburej budowie :/
Bardzo swojsko! Ale minus jest taki, że czasem muszę jeść polskie żarcie, bo gospodarze częstują, a mnie się aż robi słabo od tych tłustych schabowych >>.>
A śledzić nie muszę, wystarczy że siądę rano z brygadą przy śniadaniu :P
Och, coby jo tak miało z kim te seriale, co je łobglondam łobgadać... Zazdroszcze takiego brygadowego śniadania ;)
A organizacja akademika jak najbardziej rzecz ciekawa.
Ale to wygląda w ten sposób, że oni przysyłają tylko maila, że mam już zarezerwowany pokój od 1/10 do 18/09 i tyle :P
U, i co na taką lakoniczność Twój Wewnętrzny Ambi?
Lejaut suuuper!
Mój Ambi jest zachwycony, bo jest krótko, na temat i bezproblemowo ;)
ren, dzięki za pochwałę ^^
Prześlij komentarz