29 stycznia 2009

technofobem być ;]

Włączacie Firefoxa i nie działa wam internet. Co robicie? Pewnie to co ja: sprawdzacie połączenie, czy kabel jest dobrze podpięty, dzwonicie do providera. A mój szef? Włącza IE, bo może tam internet jest :D ;]

A to, że komputer co chwilę się zawiesza i zaczyna mulić przy próbie uruchomienia co najmniej dwóch programów na pewno nie jest winą totalnego burdelu na dysku. O nie. To ktoś próbuje się włamać do komputera ;]

6 komentarze:

Nadia pisze...

Hmm, myślisz, że on jakoś z Homciem jest spokrewniony? :P

aneczka pisze...

Myślę, że na ten temat powinna się wypowiedzieć karo - ja nie do końca wiem jak bardzo posunięta jest technofobia Homka ;P

Anonimowy pisze...

Pffffffffffffff

Powiem wujkowi jak go obsmarowałaś na blogu!!!

Unknown pisze...

Nie ma się co podśmiewać, u mnie na instytucie internet działał tylko na Operze i do dziś nie rozumiem czemu :P

A z ciekawostek technicznych podam opowieść o mej siostrze, którą matka ochrzaniała, że ciągle gada przez komórkę i będzie za duży rachunek. Na co jaśniepani z wyższością: "za tą rozmowę nic nie płacimy, bo dzwonię do Natalki, a ona ma darmowy abonament" !!!

Anonimowy pisze...

@Marysia. Sprawdź jakie są ustawienia Proxy w Operze i przepisz je do Firefoksa. Zacznie chodzić.

Nadia pisze...

Elfko, jeśli chodzi o Homeczka- BARDZO :D

Jestem pod wrażeniem, że potrafi na internet wejść :D Ale to siła wyższa :D

Prześlij komentarz