8 września 2008

z życia nauczyciela

Tydzień nauczania za mną ^^
Jestem pod wrażeniem panów spawaczy, bo lekcje są naprawdę trudne a oni sobie radzą wyjątkowo dobrze. Ja bym chyba padła jakby przykładami do czasowników modalnych było Spawanie MIG może być użyte do materiałów żelaznych i nieżelaznych. Żadne tam Kasia umie śpiewać ;]

Ale w piątek mnie zaskoczyli ;P
Ćwiczymy właśnie zdania z czasownikami modalnymi i każę im ułożyć przykład z biegunowością. Panom coś niezbyt wychodzi, więc pytam: Co w tym zdaniu jest podmiotem? Panowie zaczęli się miotać a mnie coś tknęło...
- Czy panowie w ogóle wiedzą co to jest podmiot?
- Eee....
- Ja nie wiem.
- To czemu panowie się od razu nie spytali?!

Zaznaczam od razu, że terminu "podmiot" używałam kilka razy dziennie od poniedziałku ;] Ech, kiepski ze mnie widać nauczyciel, że się od razu nie zorientowałam, że coś jest nie tak...

1 komentarze:

neko pisze...

Taaaak, ja to się zawsze upewniam z tymi podmiotami. Ale uczę studentów w większości to podmiot i orzeczenie pamiętają jeszcze, ale dopełnienie bliższe to już nie. Tak samo rzeczownik i czasownik, ale przyimek to nie zawsze.

Powodzenia w pracy, sensei^^

Prześlij komentarz