26 marca 2010

czyżby...?

Nie chcę nic mówić, ale... chyba wykończyłam cholerę! :D:D:D
\^o^/\^o^/\^o^/\^o^/\^o^/

No dobra, prawie, bo pewnie będzie trochę poprawek po uwagach promotora no i muszę wnioski sformułować, bo na razie mam je tylko w podpunktach. Ale to dopiero jak sobie całość wydrukuję, bo na monitorze ciężko wszystko ogarnąć.

Anyway, większa część harówy za mną, a jeśli miarą wyższego doświadczenia jest umiejętność napisania 80 stron na temat 150 wyrazów to chyba zasługuję na tego mgra :P

Pracę zadedykuję chyba Eri - za te wszystkie godziny wspólnego kminienia ;) (tylko muszę pomyśleć nad jakąś formą bardziej przystającą do Poważnej Pracy Naukowej ;P ).

2 komentarze:

Homcio pisze...

No to cza oblać!

neko pisze...

Ech i coż począć, że Twoja praca jest 100 razy ciekawsza od mojej XD

Prześlij komentarz