18 sierpnia 2010

wink wink

Omo, susangnim* mrugnął do mnie dziś rano i do tej pory uśmiecham się na to wspomnienie ^________^
Ach, witaj z powrotem słodki fangirlingu (/)/ \(\)

*To ten szefo firmy koreańskiej, podobny do BYJ ;)

7 komentarze:

Unknown pisze...

Jesteś taka rozpustna! Przywołuję Cię do porządku!

aneczka pisze...

Susangnim mnie przywołuje do porządku ;) Co chwilę do mnie krzyczy "co się uśmiechasz?!" albo "uchiman! [nie śmiej się!]". Ale robi to tak słodko, że to i tak nic nie daje :P

Michał Bernat pisze...

ja pierdole :O



;]

Unknown pisze...

Wrzuć jakieś zdjęcia w końcu, przecież masz taki wypasiony telefon z bajerami :]

aneczka pisze...

Na fejsie się jakieś pojawią ;)

Anonimowy pisze...

to te zdjęcia z FB są telefonem robione?? wow!

nina

aneczka pisze...

Tylko te susangnima (i dodam, że służbowym, ale ćśśś, nie wiem czy mogę wykorzystywać własność firmy w takich celach :P ), reszta jest moją nową lustrzanką ;)

Prześlij komentarz