29 lipca 2009

względność

Mój ząb jest wart tyle co wyjazd na Mazury.
Tak to już jest: jak się nigdy nie ma czasu to potem trzeba płacić.

1 komentarze:

neko pisze...

Ja chodzę do dentysty regularnie co pół roku a i tak przed tymi Chinami zostawiłam pięć stówek u stomatologa T_T

Prześlij komentarz