31 października 2006

Kitsuke

Zagadka:) No? Co to może być?



To było łatwe:)

I znowu powiecie, że nic tu nie robię;P
Tu już w całej okazałości:
Nie myślałam, że obi jest aż tak ciężkie.. Ale na pewno wymusza prawidłową postawę - nie da się w tym garbić:)

Wiązanie obi

8 komentarze:

Anonimowy pisze...

cuuuudneee......

Anonimowy pisze...

a dlaczego nie masz makijażu i fryzury gejszy?

aneczka pisze...

Bo po pierwsze to by wyglądało smiesznie, a po drugie to było między zajęciami:)

Anonimowy pisze...

to masz długie przerwy

aneczka pisze...

:) Nie nie, po prostu mamy indywidualny program:)

Anonimowy pisze...

Rzeczywiście Anine kimono chyba najpiękniejsze:) Ale Warkoczykowe też śliczne;)
Skąd oni tyle pięknych kimon naraz wytrzasnęli?

A to wiązanie obi makabryczne jest. Chyba straciłabym cierpliwość, gdyby mi ktoś tak długo majstrował przy ubraniu. No, chyba że byłby to Szaruk*^^* (nimfomańskie zapędy się we mnie na noc ujawniają^^)

aneczka pisze...

Kasiu, ależ mi wizję podsunęłaś^____^ I do tego jeszcze gadka z "chub toh nahin raha" =^_^=
Kimona, o ile dobrze zrozumiałam były wypożyczone.
A węzłów było kilka różnych, jak tylko będę mieć zdjęcia to wrzucę. Pani sie widocznie nudziło cały czas takie same wiązać;)

aneczka pisze...

Eliza, to nie szelest jedwabiu tylko szumy w moim aparacie;)

Prześlij komentarz