10 marca 2011

tadaima Fukuoka

Wróciłam. Cała i zdrowa, choć wycieńczona, bo jak zwykle narzuciłam sobie spore tempo zwiedzania, żeby zobaczyć jak najwięcej, więc tuptałam po różnych atrakcjach średnio 10-12h dziennie.
Post podsumowujący wrażenia z Kansai pojawi się do niedzieli, pierwsza porcja fot pewnie jutro.

I tu ankieta. Oczywiście napstrykałam setki zdjęć i zrobię selekcję zanim wrzucę je na picasę, ale chcę wiedzieć jak dużej oczekujecie ;) Interesują Was absolutnie wszystkie chramy czy świątynie czy mam zamieścić tylko jakieś reprezentacyjne?

I wiecie co? Osaka jest fajna, ale stęskniłam się za łatwiejszą do ogarnięcia i spokojniejszą Fukuoką ;) Przyjazd tutaj na stypendium był bardzo dobrym wyborem.

5 komentarze:

Nat pisze...

Reprezentacyjne dwa trzy zdjęcia każdego budynku, dużo ludzi żeby było i gadżetów.

neko pisze...

Chcę ile tylko wlezie!
Ej, ja tam w tej Osace nic specjalnego znaleźć nie mogłam. A jak chciałyśmy do kościoła światła, czy jak tam się zwie, to był w remoncie (rozbudowie?)

aneczka pisze...

@Nat, ludzi prawie nie będzie. Wiesz, że ja głównie widoczki lubię pstrykać.
@Eri, kościół światła? A coż to takiego?

dominika.ita pisze...

no i gdzie ten post z wrażeniami? :P

aneczka pisze...

Tak tak, wiem. Wczoraj jak tu weszłam to stwierdziłam, że chyba lekko przesadziłam z obsuwą :P Kopnę się w d i dziś zacznę pisać o Korei ;)

Prześlij komentarz