18 lipca 2010

po co dalej pić to samo piwo

Choć zgadzam się z przesłaniem tytułowej piosenki, która mnie ostatnio prześladuje gdy tylko nawiązuję kontakt ze społeczeństwem, to trochę na przekór Alkoholicy 85 wciąż są w natarciu, a moje niezdrowe zainteresowanie prognozą pogody zostało przyhamowane, za co składam niniejszym wielkie dzięki. Niech żyje Sarabia Audyjska.
Kwestia ze stypendium chińskim została już wyjaśniona i wszystkie dostępne mi wyrocznie mówią, że to oznacza tylko i wyłącznie, że Japonia jest już zaklepana. Oby. Jeśli ktoś zarządza tym całym burdelem to powinien sobie zdawać sprawę, że po prostu zasłużyłam dla odmiany na rok świętego spokoju.
Póki co jaram się nowymi presetami do lightrooma, kilogramami pięknych albumów oraz nową promocją w Media Markcie, z której niezwłocznie skorzystam jak tylko pojadę wreszcie do Rz. A na miejscu czeka na mnie podobno coś fajnego, ale zachowuję spokój ^^

Dawno nie było nic z serii plum plum. Takie ostatnio otaczają mnie dźwięki:


1 komentarze:

Unknown pisze...

Już 20 września w Poznaniu, zapraszamy :D
Można sobie postać pod stadionem, chyba będzie słychać :D

Prześlij komentarz