13 marca 2012

Posenrelax

No to mamy pierwszą oficjalną nominację na Żenuę 2012 - kajam się niniejszym za brak postów, postaram się poprawić.

A póki co, garść wspomnień z ostatniego pobytu w Posen.

  • Nominacje do Głupola 2012:
N: Ciekawe, czy na bilecie 48godzinnym da się jeździć w nocy...?
a: Poważnie? ;] To jest opcja 4 x jasna część dnia? ;]

N. (całkiem serio): Dwa modżajto poproszę.
  • Kraków traci status miasta, w którym obowiązkowo zjadam tartę. W "Sieście" koło Starego Browaru serwują pierwszorzędną, w dwa razy większych porcjach ^^v
  • Po raz pierwszy do miana Ciacha pretendować będzie osoba płci żeńskiej. Niejaka chudzinka Lucynka :P Podbiła moje serce na tyle, że żałuję, że nie ma strony na fejsie :P
  • Jestem w lepszej formie niż sądziłam :D Pan masażysta znalazł tylko kilka kłębków nerwowych, poza tym nic mi nie dolega ^__^v
  • Po bardzo udanym spektaklu Krawca Mrożka stwierdzam, że dużo sensowniej jest teraz wydawać pieniądze na teatr niż na kino - przynajmniej jest większa szansa na zobaczenie czegoś autentycznie ciekawego czy zabawnego.
  • Miałam też styczność z kulturą poznańską :D Gzikiem, szarymi kluskami oraz gwarą - tak dziwaczną, że nie jestem nawet w stanie powtórzyć jednego słowa :P
  • W Ikei zainwestowałam 5 dych w moje zdrowie i zrelaksowany kark, oraz znalazłam tańszą alternatywę dla mojej wymarzonej lampy za 2 kafle. Mam nadzieję, że będą one dostępne za miesiąc od ręki ^^
  • Nowy dworzec prezentuje się całkiem okazale, ale szał budowlany opóźnił mój wyjazd o godzinę, a przyjazd do celu - o dwie... Choć jest też teoria, że to wszystko przez karmę :P

5 stycznia 2012

2011: podsuma

W związku z brakiem propozycji na nominacje, przedstawiam całkowicie subiektywne podsumowanie minionego roku :)

  • Padlina Roku: Mat
  • Bo każda z nas choć jedną musi mieć ;)
  • Fuj Roku: azjatycka klimatyzacja
  • Za nieustanne przeziębienia w lecie. Specjalna nagroda dla mroźnej wersji 17C z Hong-Kongu, która zasabotowała mój pobyt w Yangshuo.
  • Wrzód Roku: Okazaki-sensei
  • Za nader skuteczne uprzykrzanie swoimi quizami życia 30tu osobom i nieustanne próby udowadniania mi, że nie znam się na własnej specjalizacji.
  • Głupol Roku: Homeczek
  • Za niegodne zachowanie na sali sądowej :]

  • Żenua Roku: aneczka
  • Za bujne życie na stypendium, totalne nieogarnianie spraw pudelkowych i tych bardziej istotnych po powrocie oraz wtopy z powodu "światowych" przyzwyczajeń.
  • Śmiechawa Roku: Mista Karol w jimjilbangu.
  • Epika Roku: bycie sempajem dla wszystkich ^___^V
  • Gadżet Roku: tu mam problem... chyba nowy laptop, bo wreszcie mogę grać :P A, i telefon z Androidem ^^
  • Zakup Roku: kubek Kioto ze Starbucksa^^
    • Mądrość Roku: Party hard :P
    • Komplement Roku: Gdybym mogła wybrać sobie nogi, wzięłabym Twoje. - Vanessa
    • Lol Roku: brak? O.O
    • Drink Roku: Sparx jako tania podstawa dobrych imprez; japońskie kamikaze jako fancy podstawa dobrych imprez; German legspread za ciekawe połączenie składników oraz polskie odkrycie: negroni i Manhattan za gorzkawy smak :)
    • Terapeuta/Znachor Roku: ja
    • Bo z niewiadomego powodu wszyscy przychodzili do mnie po porady wszelakie :>
    • Cud Roku: Moja zaskakująca popularność. Niestety, została za granicą :P A także to, że po roku obżerania się sushi i innymi frykasami, nie dość, że schudłam to jeszcze podobno w cycki mi posżło. A także poprawił mi się wzrok (który już się zdążył pogorszyć z powrotem T__T )
    • Kuriozum Roku: Babcia-admin ;]
    • Szok Roku: Mój chrześniak lubi się ze mną bawić. Ba, on chce się bawić tylko ze mną O.O
    • Odkrycie Roku: clubbing XD :P
    • Lokacja Roku: Yangshuo oraz Sushi Ichiba
    • Ciacho Roku: Shinee (za nieodłączny teledysk imprez wszelkich) oraz Żimi (bo moje prywatne :P )
    • Film Roku: King's Speech, Tinker Tailor Soldier Spy, X-men: Pierwsza Klasa
    • Serial Roku: Gra o tron, Jekyll (ale ogólnie rok był bardzo kiepski :/ )
    • Wideo Roku: Shinee - Mirotic, Japanese girl explains Star Wars
    • Piosenka Roku: Gotye - Somebody I used to know (za tekst), David Guetta - Memories (za przesłanie ;D ).
    edit: Jakże mogłam zapomnieć!!! Tyle razy o nich wspominałam...
    • Wynalazek Roku (a raczej wszechczasów, ale w tym roku już obowiązywać nie będzie..): nomihōdai oraz tabehōdai ^____^

    13 grudnia 2011

    odwrotny szok kulturowy - suplement

    * nie wszystkie samochody są białe
    * nie widuję ludzi z iPadami. Ba, większość ludzi uważa, że głupotą jest je kupować.
    * Pociąg stoi na peronie pół godziny wcześniej. To tak rzadko odjeżdżają z niego pociągi?
    * Przepyszna kawa w kawiarni jest w cenie obrzydliwej japońskiej lury z automatu
    * Polacy są ogromni... A kobiety strasznie wysokie

    16 listopada 2011

    odwrotny szok kulturowy

    czyli Polska widziana po roku na obczyźnie ;)

    * reklamy proszku podają temperaturę prania!
    * ile starych samochodów!
    * to aż tyle facetów ma wąsy i/lub brodę? O.O A jakie gęste...
    * pamiętałam, że podstawowy styl Polaków to pseudo metalowiec z jakimiś długimi kłakami, ale nie sądziłam, że aż tak mi będzie przeszkadzać :/
    * mmm... jaki my dobry chleb mamy... mniam! przez miesiąc miałam ochotę jeść głównie kanapki ^^
    * w każdym domu jest piekarnik - niebywałe
    * sushi - w Japonii bardziej zbliżone do fast fooda, w Polsce jest burżujskim daniem, jedzonym fudufafa, a smakuje okropnie. Ryba drugiej świeżości istnieje.
    * w Japonii nawet książki pakuje się do czarnych reklamówek, żeby chronić prywatny wybór, a w Polsce? Zestaw biustonoszy ląduje bez namysłu w przezroczystej reklamówce :>